kategoria: Sport
20 czerwiec 2024

Challenger Poznań Open - Kaśnikowski w półfinale, Majchrzak w ćwierćfinale

zdjęcie: Challenger Poznań Open - Kaśnikowski w półfinale, Majchrzak w ćwierćfinale / pixabay/5782695
Kamil Majchrzak pokonał Hiszpana Pablo Carreno-Bustę 7:5, 4:6, 7:6 (7-2) w meczu 2. rundy challengera Enea Poznań Open (pula nagród 75 tys. euro). Drugi z Polaków Maks Kaśnikowski po wygranej z Czechem Daliborem Svrciną 6:4, 6:3 jest już w półfinale turnieju.
REKLAMA

Kolejny dzień na kortach Parku Tenisowego Olimpia zaczął się od przerwanych meczów drugiej rundy, które w środę storpedowała pogoda. W samo południe ponownie na kort centralny wyszli Majchrzak i Carreno-Busta. Mecz został wznowiony przy prowadzeniu polskiego tenisisty 5:4, który dość szybko przełamał podanie rywala i wygrał tę partię 7:5.

Obaj zawodnicy grali dość nierówno, Majchrzakowi czasami brakowało cierpliwości. Polak prowadził 4:3, ale trzy kolejne gemy przegrał dość gładko i walka rozpoczęła się na nowo. W decydującej partii Majchrzak był już pod ścianą - przegrywał 1:4 i to doświadczony Hiszpan, triumfator poznańskiego challengera z 2015 roku, miał wszystko w swoich rękach. 28-latek z Piotrkowa Trybunalskiego zdołał jednak odmienić losy pojedynku. Wygrał kolejne cztery gemy, a w tie-breaku zanotował serię udanych akcji i efektownym skrótem zdobył punkt na wagę awansu do ćwierćfinału.

"Pablo nakładał na mnie bardzo dużo presji przy moich gemach serwisowych, one zwykle trwały bardzo długo, a ja robiłem wszystko co mogłem, by utrzymać się jak najdłużej w grze. W drugim secie trochę zaczął mnie zawodzić serwis, nie trafiałem pierwszym podaniem. Moja gra się trochę rozstroiła, a Pablo to światowej klasy zawodnik i doskonale wie, jak takie sytuacje wykorzystywać" - mówił po meczu Majchrzak.

Jak dodał, przy stanie 1:4 w trzeciej partii postawił wszystko na jedną kartę.

"Przy wyniku 4:1 przy podwójnym przełamaniu w męskim tenisie zwykle kończy się zwycięstwem seta przez prowadzącego. Ja do końca nie wiedziałem, co mam zrobić, żeby go powstrzymać. Dzięki publice i podpowiedziom mojego trenera udało mi się ten obraz meczu odwrócić. Świetnie zagrałem w tie-breaku, wrócił też serwis, którego potrzebowałem przez cały mecz".

Carreno-Busta, która wraca do tenisa po blisko półtorarocznej przerwie spowodowanej kontuzją łokcia, cieszył się, że mógł ponownie zagrać w Poznaniu i to z silnymi rywalami.

"Potrzebuję jak najwięcej meczów, takich, ja ten dziś, by rozwijać moją grę, nabierać pewności siebie. Dziś grało mi się znacznie lepiej niż wczoraj, ale to może wynikało z warunków pogodowych. Nie jestem rozczarowany tym, że dotarłem tylko do drugiej rundy. Trafiłem na wymagających przeciwników, pierwszy mój rywal był Kazach Dmitryj Popko był rozstawiony, Kamil akurat nie, ale moim zdaniem jest jednym z najlepszych graczy w tym turnieju" - podsumował swój występ 32-letni Hiszpan.

Majchrzak w ćwierćfinale, który zaplanowany jest na czwartkowy wieczór, zmierzy się z Włochem Samuelem Vincentem Ruggeri.

W półfinale turnieju jest już Kaśniowski, który stoczył zacięty pojedynek ze Svrciną. Pierwszego seta Polak wygrał 6:4, a w drugim obaj tenisiści skrzętnie pilnowali swojego serwisu. W piątym i szóstym gemie doszło do przełamań, ale decydujący był ósmy. Czech nie utrzymał w końcówce nerwów na wodzy, popełniał proste błędy i chwilę później arbiter mógł wypowiedzieć słowa "gem, set, mecz". Tym samym Kaśnikowski, jako dopiero czwarty z Polaków, zameldował się w półfinale poznańskiego challengera. Wcześniej tej sztuki dokonali Łukasz Kubot, Jerzy Janowicz i Hubert Hurkacz.

"Więcej niż trofeum nie da się zdobyć - to cel na ten turniej. Ciężko pracuję ja i cały mój sztab. Cieszę się z poziomu, który prezentuję tutaj. Nie mam zamiaru się zatrzymywać" - podsumował spotkanie warszawianin.(PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ krys/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Żary
28.4°C
wschód słońca: 04:42
zachód słońca: 21:23
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Żarach

kiedy
2024-09-13 19:00
miejsce
Dom Kultury Luna, Żary, ul. Okrzei 35
wstęp biletowany
kiedy
2024-09-21 17:00
miejsce
Hala Sportowa, Żary, ul. Podwale 16
wstęp biletowany
kiedy
2024-10-12 17:00
miejsce
Dom Kultury Luna, Żary, ul. Okrzei 35
wstęp biletowany
kiedy
2024-10-13 16:00
miejsce
Dom Kultury Luna, Żary, ul. Okrzei 35
wstęp biletowany