Ambasadorka Kanady odwiedziła ofiary wojny w Ukrainie
"Przyjechałam odwiedzić fantastyczny kanadyjski zespół, który jest tutaj, aby wspierać Ukraińców (...). Mamy wiele krytycznych przypadków, gdzie ludzie potrzebują długoterminowej i bardzo złożonej pomocy, a do tego potrzebne są zespoły specjalistów (...). Ranni przyjeżdżają tutaj, gdzie otrzymują pomoc ze strony Kanadyjczyków, Polaków i Ukraińców. Zespoły medyczne spotykają się i robią wszystko, aby im pomóc" – powiedziała Cmoc.
Piąta misja w ramach Programu Pomocy Chirurgicznej Fundacji Kanada-Ukraina w czeladzkim szpitalu rozpoczęła się 19 kwietnia 2024 r. Na obecnym etapie oceniane są potrzeby pacjentów i ustalany jest harmonogram operacji. Jak przekazał Paul Slavchenko, główny anestezjolog misji, większość z nich wymaga rekonstrukcji twarzoczaszki po wybuchach bomb, czy ranach postrzałowych.
"Mamy zespół specjalistów od ortopedii i rekonstrukcji nerwów, ponieważ – w skutek wybuchów – zdarzają się złamania kończy i uszkodzenia nerwów (…). Mamy też zespół specjalistów od pobierania przeszczepów kości i naczyń krwionośnych z jednej części ciała np. w celu odtworzenia szczęki (…). To wyjątkowo wyspecjalizowana forma medycyny" – podkreślił Slavchenko.
Fundacja Kanada-Ukraina od 2014 r., czyli od początku rosyjskiej napaści, przeprowadziła siedem misji medycznych w największych miastach Ukrainy. Po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej wojny, do której doszło 24 lutego 2022 r., podjęto decyzję o przeniesieniu leczenia do Polski. Na podjęcie współpracy zgodził się Powiatowy Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czeladzi, gdzie wydzielono specjalny oddział dla ofiar wojny, na którym pracuje personel z Kanady, Polski oraz Ukrainy. W ramach każdej z dotychczasowych pięciu misji trafiło tam od 40 do 50 pacjentów.
Pełnomocnik dyrektora szpitala ds. restrukturyzacji Dariusz Jorg zapowiedział, że po zakończeniu wojny placówka zamierza kontynuować współpracę z Fundacją Kanada-Ukraina. Ma ona polegać na szkoleniu ukraińskich lekarzy z wykorzystaniem najnowszych technologii medycznych, aby mogli później nieść pomoc we własnym kraju.(PAP)
Autor: Patryk Osadnik
pato/ jann/